Autor Wiadomość
Balbinka2
PostWysłany: Śro 17:40, 16 Sty 2008    Temat postu:

i jak w koncu zaszczepilas ??
Agnieszka
PostWysłany: Pon 18:55, 14 Sty 2008    Temat postu:

Balbinko, a dlaczego odradzały?
Napisz szybciutko, bo my w środę idziemy na szczepienie i może jeszcze zdążymy zmienić zdanie - na razie jesteśmy za skojarzonymi Neutral 1
malutek
PostWysłany: Nie 23:10, 13 Sty 2008    Temat postu:

A u nas w Irlandii szczepia skojarzonymi i nikt sie nikogo nie pyta jaka chce i w dodatku za darmo.Tak wiec moja Olenka nie musiala znosic duzo kluc i czula sie po tym dobrze.Ale jak bym miala wybierac to chyba wybralabym skojarzona. Wesoła
Balbinka2
PostWysłany: Nie 21:25, 13 Sty 2008    Temat postu:

My tez na poczatku chcielismy szczepic skojarzonymi, ale juz w przychodni lekarka i pielegniarka nam odradzily...
po pierwszym szczepieniu bylam zla, bo Michas byl niespokojny i bolala go nozka, ale po drugim juz nie zaluje, bo nic sie nie dzialo, a mamy zaoszczedzone juz 400 zl, za te pieniazki kupimy Michasiowi cos fajnego jak juz bedzie umial mowic, co chce Jęzor
Agnieszka
PostWysłany: Czw 16:45, 27 Gru 2007    Temat postu:

Ciekawa jestem, czy gdziekolwiek na świecie szczepią dzieci tak wcześnie, jak w Polsce, bo szczerze mówiąc co kogo zapytam, to dowiaduję się, że od "któregoś" tam miesiąca - a u nas męczą już 1-dniowe noworodki szczepieniem na WZW B i gruźlicę Zmieszana .

Ja po długich zastanowieniach wybiorę szczepionkę skojarzoną. Przy czym waham się cały czas między szczepionkami GlaxoSmithKline a Sanofi Pasteur. Obie mają krztusiec acelularny, i są niby identyczne (poza tym, że Infanrix GSK miał kilka wstrzymanych partii). No i w sumie plan mam taki:

1) zapytam się lekarki, czy dałoby się zaszczepić 6w1/5w1/5w1/5w1. Wówczas wykupię Infanrix Hexa i dalej będę musiała szczepić dalej Infanrixem, bo nie można zmieniać firmy.

2) gdy plan 1) nie wypali, to zaszczepię Pentaximem. Przynajmniej nie było na niego żadnych skarg do tej pory.

Przez jakiś czas myślałam także o wyborze Infanrixu hexa, bez kombinacji, po prostu szczepić cały cykl DTP za pomocą tej jednej szczepionki, ale wybiłam sobie to z głowy gdy uświadomiłam sobie, że w ten sposób dziecko otrzymuje 5 dawek WZW B zamiast 3 - bo za każdym razem gdy szczepią na DTP to szczepią także na WZW B.
Pomyślałam, że nawet gdyby nie wypalił mieszany plan 1) to niech lepiej Lusia będzie kłuta raz 2-krotnie, niż miałabym ją narażać na niepotrzebną ekspozycję na wirus żółtaczki typu B.

Ciekawa jestem, jak Wy podeszłyście do problemu, bo mi to nieźle głowę suszyło Wesoła
migotka
PostWysłany: Czw 14:06, 27 Gru 2007    Temat postu:

Ja sie jeszcze nie wypowiem. Tu u nas szczepia dzieci dopiero w 3 miesiacu, ale to chyba tez szczepionka skojarzona. Zastanawiam sie czy dostaniemy tu dodatkowe szczepienia np. na rotawirusy. Musze zapytac przy jutrzejszej kontroli Wesoła
Agnieszka
PostWysłany: Czw 13:22, 27 Gru 2007    Temat postu: Szczepionki refundowane czy skojarzone?

Na jakie szczepionki się zdecydowałyście? Co Was przekonało?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group